
w zachodniej części Mazur. Obiekt powstał w historycznym majątku młyńskim. Dom młynarza, młyn, stajnia i kuźnia z 1619 roku zostały przekształcone w luksusowy hotel spa z zachowaniem autentycznych elementów architektury i wystroju. We wnętrzach, sprzyjających wypoczynkowi i odprężeniu, widać wpływy kultury mazurskiej, skandynawskiej i Dalekiego Wschodu. Niektóre meble zostały zaprojektowane przez lokalnych rzemieślników – kowali i stolarzy, inne przywieziono z Indii oraz Tajlandii. Z autentycznych elementów wystroju zachowano fragmenty drewnianego stropu z kwiatowymi motywami, ozdobny piec kaflowy oraz belkowany sufit w sali kominkowej.
Młyn Klekotki – historia i teraźniejszość
„Młyn po raz pierwszy zobaczyłem w 1995 r. Przyjechałem krótko po burzy na początku czerwca i od razu zachwyciłem się pięknem krajobrazu i klimatem miejsca. Postanowiłem, że na terenie zabytkowych ruin stworzę wyjątkowy hotel, łączący wpływy kultur, które sam szczególnie lubię i do których chętnie wracam podczas licznych podróży” – tak o historii hotelu opowiada Zbigniew Tyszko, właściciel Młynu Klekotki resort & spa.
Zmiana funkcji obiektu odbyła się z uwzględnieniem pierwotnego stylu zabudowy oraz linii krajobrazu. Obecnie hotel składa się z czterech budynków położonych w niewielkiej odległości. Jest wśród nich zabytkowy młyn z częścią domu młynarza, dawna stajnia, a także dwa nowopowstałe budynki hotelowe. W historycznym młynie zaplanowano salę kominkową, winiarnię oraz pokoje gościnne, zaś w byłej stajni – bar oraz restaurację z dobudowanym współcześnie ogrodem zimowym. Dwa nowe pomieszczenia to stylizowana na starą chatę recepcja oraz budynek konferencyjno-gościnny z salą na rzece. Dzięki rozplanowaniu 42 pokoi hotelowych w kilku stojących obok siebie budynkach obiekt gwarantuje kameralną atmosferę
i prywatność.
Rozrywka i relaks w młyńskim spa
Na terenie hotelu goście mogą skorzystać z wielu atrakcji. Jedną z wyjątkowych propozycji jest jacuzzi w środku lasu. Gorąca kąpiel, polecana zwłaszcza zimą, pozwala poczuć energię otaczającej przyrody i harmonię z naturą. Odnowie fizycznej i psychicznej sprzyja także kameralne spa z ofertą masaży, kąpieli i zabiegów pielęgnacyjnych, przygotowanych na bazie miodu, cynamonu, żurawiny czy czerwonego wina. Dla gości pragnących spędzić czas aktywnie przygotowano bogaty program rekreacyjno-sportowy. Latem do wysiłku fizycznego zachęcają korty tenisowe otoczone szpalerem drzew, trasy rowerowe wyznaczone wśród najbardziej atrakcyjnych miejsc, a także wypożyczalnia kajaków. Zimą warto spróbować nordic walking z instruktorem lub wybrać się na pieszą wycieczkę wśród ośnieżonych morenowych wzgórz.
Smaki klekotkowej kuchni
Niezależnie od pory roku jedną z głównych zalet hotelu jest smaczna kuchnia oraz bogaty wybór win z całego świata. Domowe dania są przygotowywane w oparciu o tradycyjne przepisy i naturalne dodatki. Klekotkowe potrawy pachną ziołami z własnego zielnika, leśnymi grzybami, oraz chlebem z pieca opalanego drewnem. Latem jedzenie smakuje najlepiej pod 600-letnim dębem lub na tarasie zawieszonym nad kaskadą rzeki Wąskiej. W chłodne dni goście korzystają natomiast z ogrodu zimowego oraz przytulnej sali kominkowej.

