Płyny micelarne łączą w sobie funkcję oczyszczania i pielęgnacji. A do tego są naprawdę multifunkcyjne – z powodzeniem zastępują mleczka, żele do mycia twarzy i płyny do demakijażu.
W czym tkwi sekret tajemniczych miceli?
Micele to mikroskopijnej wielkości kuliste cząsteczki, które niczym magnes przyciągają i pochłaniają nadmiar sebum oraz zanieczyszczenia, nie wysuszając skóry.
Płyny micelarne nie bez przyczyny są prawdziwym hitem na rynku kosmetycznym – mówi Monika Urbańska, specjalistka ds. szkoleń marki Eveline Cosmetics. Ich łagodność dla skóry, skuteczność i różnorodność sprawiają, że cieszą się ogromnym zaufaniem kobiet. Warto jednak pamiętać, aby dobierać je według potrzeb skóry.
Płyny micelarne Eveline Cosmetics oparte są na formułach z wieloma składnikami aktywnymi. Płyn micelarny Royal Snail jako jedyny na rynku zawiera filtrowany śluz ślimaka, który skutecznie regeneruje naszą skórę. Z kolei Profesjonalny płyn micelarny Facemed+, w charakterystycznej, czarnej butelce, zawiera m.in. ekstrakt z czterech herbat, a także chabra bławatka. Polecany jest przez najlepsze makijażystki, bo doskonale usuwa nawet sceniczny make-up. Co więcej idealnie sprawdzi się podczas demakijażu oczu u pań ze sztucznymi rzęsami, gdyż nie zawiera olejów. Bestseller – płyn Gold Lift Expert zawiera drogocenne, 24k złoto, które wspomaga transport składników aktywnych w głąb skóry i wykazuje działanie anti-aging. Wśród płynów micelarnych dostępne są również te z nawilżającym kwasem hialuronowym czy kojącym sokiem aloesowym.