2008-08-14

PLOTKI

Piękna, ale zakompleksiona

Niewątpliwie jest ona jedną z najpiękniejszych kobiet świata popu, jednak Geri Halliwell sama przyznaje, że zawsze czuje wielkie skrępowanie, gdy ma się publicznie rozebrać i pokazać w bikini na plaży.

Była Spice Grils, której waga w ciągu ostatnich kilku lat zmieniała się, zdecydowała się pozować w pierwszej od siedmiu lat sesji zdjęciowej w bikini. W tego tygodniowym magazynie „Hello!” 36-letnia piosenkarka prezentuje swoje opalone i bardzo ponętne ciało. Mimo jednak, że Geri wygląda zachwycająco sama przyznaje, że nigdy nie jest w pełni usatysfakcjonowana ze swego wyglądu.

”Ludzie myślą, że jestem bardzo pewna siebie, ale tak naprawdę ja się strasznie denerwuję, kiedy mam się rozebrać do kostiumu kąpielowego na plaży. Przez siedem lat nie chciałam się zgodzić na sesję w bikini i nie sądzę, że jeszcze kiedyś zrobię to ponownie.

Teraz jestem trochę bardziej odważna, gdyż właśnie zakończyłam moją trasę koncertową, a to był dla mnie duży mentalny krok w przód. Podczas trasy mogłam pokazać prawdziwą osobowość, a nie wyćwiczone na siłowni ciało. Fakt, nadal jestem próżna, chciałam na sesji wyglądać jak najlepiej, więc mam na sobie sztuczną opaleniznę, ale która z nas nie pragnie wyglądać jak najlepiej.

Kiedyś bardzo się starałam żeby mieć idealne ciało i teraz czasem, gdy brakuje mi pewności siebie ten wewnętrzny glos się we mnie budzi i czeka tylko, żeby mi powiedzieć: Nie jesteś wystarczająco dobra, postaraj się jeszcze bardziej. Jestem tego w pełni świadoma i teraz co robię, to mówię temu głosowi żeby się po prostu zamknął. Już nie jestem na bardzo ostrej diecie, jem ciasta, chipsy, bezcukrową czekoladę i frytki jeżeli tylko mam na to ochotę. Nie mogę wiecznie się trzymać bardzo ostrego planu jedzeniowego, ja zazwyczaj odżywiam się zdrowo i jeżeli tak zostanie to moja figura też taka będzie. To jest naprawdę proste. Kiedy czuję presje to jem ciastka, ale nie karam się za to następnego dnia. Po prostu na drugi dzień jem bardziej zdrowe jedzenie.”

A po figurze pięknie widać, że Geri o siebie dba i się stara.





Komentarze (0)

Copyright by Daniel Feist & Bartek Kozar