Kobiety nie potrzebują instrukcji obsługi swojej bielizny, mimo, że wielość modeli i stopień ich skomplikowania jest nieporównywalnie większy niż u mężczyzn. Na ratunek w zawiłościach konstrukcji, typów miseczek, tego, jak dopasować odpowiedni dla siebie fason przychodzą kobietom dedykowane tej kategorii odzieży ekspertki – brafitterki. Gdyby któraś z kobiet nie wiedziała (choć czy to w ogóle możliwe?) czym się różnią stringi od fig, podpowie jej ekspedientka w sklepie lub artykuł na portalu modowym. O męskiej bieliźnie mówi się natomiast jedynie, że są to slipy lub bokserki. A co jeśli męska sylwetka nie przypomina tej z katalogu, facet nie lubi slipów i nie nosi długich bokserek? Wówczas na ratunek przychodzą eksperci marki SAXX!
Nie noś zwykłych „majtek” – czyli poznaj modele męskiej bielizny
Majtki męskie dzielą się na modele typu: brief, trunk, boxer brief, long leg, a nawet tight. Będąc dorosłym facetem warto więc nie nosić zwykłych „majtek”, a dowiedzieć się, który fason najbardziej odpowiada naszym potrzebom. Aby ułatwić wybór, wyjaśniamy czym różnią się poszczególne modele.
Brief = slipy – model o klasycznym, najbardziej popularnym kroju, bez nogawki.
Trunk = krótkie bokserki – model, stanowiący alternatywę dla klasycznych bokserek, nieco krótszy, sięgający 1/3 uda.
Boxer – klasyczne bokserki – to wbrew pozorom nie nazwa wszystkich długości bokserek, ale właśnie tej sięgającej połowy uda.
Long leg = dłuższe bokserki – model popularny wśród sportowców, sięgający niemal kolana.
Tight = długie legginsy – to nie kalesony, ale legginsy sięgające kostki, doskonałe np. podczas treningów.
Naprawdę chcesz tak wyglądać? – czyli wybierz model dla siebie
Oferta bielizny męskiej proponowanej przed producentów, takich, jak marka SAXX, jest na tyle szeroka, że każdy facet wybierze z niej coś dla siebie. I nie chodzi tu o wybór koloru czy wzoru jaki odpowiada naszemu charakterowi, ale fason, który odpowiedni będzie dla danej sylwetki. Przyjęło się, że jeśli masz brzuch – masz problem, zbyt masywne uda – masz problem, jesteś chudy – masz problem. Tymczasem wystarczy kierować się zasadą, im większy facet, tym większy model bielizny. Nie chodzi oczywiście o rozmiar, ale stopień zabudowania. Potężny facet z brzuszkiem w wyciętych slipach nigdy nie będzie wyglądał dobrze. Z kolei „szczypiorek” w long legsach przypominać będzie bociana na chudych nóżkach. Kiedy zamienimy ich bielizną, ten większy z łatwością zmieści się w bokserki, a sylwetka „szczuplaka” nabierze sportowego wyglądu w briefach. Zbyt masywne uda, nabiorą kształtu w tightach, a tzw. chudy tyłek zdecydowanie lepiej wyglądać będzie w modelu trunk. Mało który facet ma naprawdę idealną sylwetkę, dlatego warto przyjrzeć się sobie w lustrze i wybrać model, który utrzyma nasze ciało w najbardziej atrakcyjnej formie. Niech bielizna pomaga nam, tak, jak pomaga dziewczynom!
Wyglądasz jak emeryt – czyli obal stereotypy
Na temat tego, kto jaki model bielizny wybiera narosło wiele opinii i żartów. Jedną z nich jest ta, że klasyczne slipy noszą tylko mali chłopcy i emeryci. Nic bardziej mylnego i krzywdzącego, ponieważ to właśnie ten model uznawany jest za najseksowniejszy, a nawet stanowiący obiekt fetyszu. Świadczyć może o tym m.in. fakt, że nadal najpopularniejszym fasonem kąpielówek jest właśnie ten o kroju slipów. Inny mit mówi, że model long leg noszą tylko prawdziwi fanatycy sportów, którzy nawet na co dzień mają na sobie zawsze jakiś sportowy element, bo tak lepiej i bardziej komfortowo. Zamiast zwykłych bokserek, wybierają więc long leg, a zamiast koszulki polo, noszą tę kompresyjną, bo lepiej opina klatę i odprowadza pot. Model tight to natomiast wybór zmarzlucha, który zimą zamiast staromodnych kalesonów zakłada pod spodnie tighty. Śmieszne? A widzieliście wysportowanego faceta w takim modelu? Bliżej mu do Spider Mana niż Facetów w Rajtuzach. Decydując się na wybór odpowiedniej bielizny, kierujmy się więc swoim gustem i wygodą, nie stereotypami.
Jesteś taki czy udajesz – czyli bądź sobą
Czasami zastanawiamy się czym kierują się faceci przy wyborze bielizny. Elegancik w garniturze, a pod spodem „majtki” w kreskówkowe nosorożce, pan profesor a pod spodniami podobizna Shreka. Czy faceci nadal uważają, że to, jaką noszą bieliznę jest ich prywatną sprawą? Owszem – poniekąd tak jest, dlatego przy jej wyborze warto zastanowić się jaki jest nasz styl, charakter i do niego dopasować bokserki, slipy czy inny opisany fason. Nie należy jednak zapominać o jakości. Noszenie słabej jakościowo bielizny to nie zawsze dowód na to, że facet jest oszczędny, ale raczej fakt, że po prostu nie wie na co zwracać uwagę przy wyborze tego elementu garderoby. Dlatego zamiast niewygodnych kolorowych slipów, warto postawić na rozwiązania stworzone z myślą o męskiej wygodzie, np. jeden z modeli marki SAXX, zapobiegający obtarciom, odparzeniom czy urazom, dzięki BallPark Pouch – specjalnemu hamakowi, w którym klejnoty leżą komfortowo i pozwalają facetowi być kim chce, wygodnie i w najlepszym stylu.
To jaką facet wybiera bieliznę świadczy o nim bardziej niż mu się wydaje. To zła bielizna może powodować brak komfortu, wybuch śmiechu w siłownianej przebieralni czy niepowodzenie na randce. Aby dobrać model idealny dla siebie, wystarczy poznać i przymierzyć różne modele bielizny, następnie wybrać kolory, jakie pasują do naszej szafy i odrzucić stereotypy. I nie bać się zapytać. Dziewczyny pytają, uczą się, dlatego tak super wyglądają! Pora na facetów!
mini.jpg)
.jpg)
.png)
