Surowy i enigmatyczny klimat spowił najnowszą, jesienna kampanię bielizny polskiej marki Dalia Lingerie. Za obiektywem Sebastian Cviq, mający na swoim koncie wiele zmysłowych i pięknych sesji wizerunkowych. Twarzą marki została Ola Kowal z agencji Model Plus.
Maja Madej projektantak marki Dalia Lingerie
Z wykształcenia jest architektem wnętrz, z zamiłowania pasjonatką zdrowego życia z rzeszą fanów na Instagramie. Ola Kowal znana jako @szindy, podbiła nawet serca redakcji kultowego męskiego magazynu GQ, który opublikował komentarz, że za zdjęcia takich dziewczyn, jak ona, można polubić #insta. Mieliście okazję zobaczyć ją m.in. w kampanii Reeboka, Artdeco, Mohito, Top Secret, Deni Cler, czy duetu Paprocki&Brzozowski. Jej sportowa sylwetka i plastyczna uroda idealnie wpisały się w założenia kampanii Dalii Lingerie, którą sfotografował Sebastian Cviq - autor sesji wizerunkowych takich marek, jak Adidas, Monnari czy La Mania.
Każdej kolekcji towarzyszy opowieść, której osnową są zawsze kobiety. Tym razem projektantka marki - Maja Madej zainspirowała się kobiecą stroną sportu: brytyjską triathlonistką Leandą Cave, amerykańską zawodniczką boksu tajskiego i MMA Giną Carano, Norweżką Silje Norendal - utalentowaną snowboardzistką, amerykańską zawodniczką startującą w wyścigach samochodowych Danicą Patric oraz mistrzynią świata w nurkowaniu swobodnym Tanyą Streeter. To ich imionami nazwała poszczególne modele.
Ultramaryna i królewski błękit na koronkach, róż pompejański i rubinowe, transparentne detale, wyznaczają główne założenie kampanii #No difference. Pozorne różnice, tak wiele podobieństw.
Zanim zaprezentujemy kampanię, zajrzyjcie na backstage, by poczuć nieco chłodniejszy, jesienny klimat.
.jpg)
fot. Dalia Lingerie
.jpg)
Ola Kowal fot. Dalia Lingerie
.jpg)
Ola Kowal fot. Dalia Lingerie
.jpg)
Ola Kowal fot. Dalia Lingerie