Witam !
Dziś recenzja mgiełki samoopalającej z drobinkami złota od marki Venus.




Samoopalająca mgiełka w sprayu Venus
Samoopalająca mgiełka w sprayu Venus nadaje skórze zdrowy i promienny wygląd, bez efektu sztucznej opalenizny. Lekka mgiełka nawilża i poprawia elastyczność wysuszonego słońcem naskórka, dodatkowo rozświetla go i nie pozostawia na skórze widocznych smug. Dodatek cennego oleju arganowego natłuszcza i odżywia skórę, gliceryna nawilża ją, a olej z pestek marakui poprawia elastyczność.


MOJA OPINIA:
Mgiełka kryje się w smukłej buteleczce, których rozmiary idealnie nadają się np. w podróż. Aplikator w formie pompeczki rozpyla odpowiednią ilość płynu. Konsystencja jest lekka, szybciutko znika z powierzchni skóry. Po rozprowadzeniu na ciele pozostaje złota poświata, która pięknie eksponuje skórę. W miarę regularnego stosowania efekt lekkiej opalenizny wzmacnia się. Dotąd nie chciałam sięgać po samoopalacze, ponieważ zawsze pozostawały smugi czy plamy. Jednak w przypadku tej mgiełki taki problem się nie pojawił. Jest to kosmetyk, dzięki któremu nasze ciało zyska opaleniznę w ciągu całego roku, nie tylko latem. Buteleczka pojemności 50 ml jest niesamowicie wydajna. Mojej pielęgnacji towarzyszyła niespełna dwa miesiące, więc jest to wynik naprawdę godny podziwu. Jestem bardzo zadowolona z efektu, jaki uzyskuję dzięki tej mgiełce. Polecam :)
Serdecznie dziękuję portalowi Udziewczyn za zaufanie i możliwość wypróbowania wyżej opisanego produktu.