Eliksir do pielęgnacji skórek i paznokci z olejkiem arganowym - Marion - recenzja.


Cena: 8-9 zł
Pojemność: 15 ml.
Skład: Paraffinum Liquidum, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Silica, Polysorbate 80 (And) Cetyl Acetate (And) Stearyl Acetate (And) Oleyl Acetate (And) Acetylated Lanolin Alcohol, Dicaprylyl Carbonate, Isopropyl Myristate (And) Glycine Soja Oil (And) Carthamus Tinctorius Oil (And) Linoleic Acid (And) Tocopheryl Acetate (And) Retinyl Palmitate, Argania Spinosa Kernel Oil, C10-30 Cholesterol/Lanosterol Esters, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate.
Zapach: Typowy dla produktów Marion z olejkiem arganowym. Lekki i przyjemny
Konsystencja: jak typowy olejek.
Kolor: Transparentny, lekko żółtawy
Moja opinia: Eliksir znajduje się w buteleczce z pompką. Pompeczka chodzi ciężko więc wydobywa się za dużo produktu. Jednak są i na to sposoby:) Ja go odkręcam, czekam aż z rureczki spłynie nadmiar następnie lekko dotykam paznokcia i rozcieram palcem po każdym paznokciu równomiernie.
Zalety:
-zapach
-wydajny
-tani
- doskonale nawilża skórki i zostawia je w świetnej kondycji, wyglądają estetycznie . Są zadbane.
-skórki się nie zadzierają
- nabłyszcza płytkę jednak nie jest ona tłusta, a tego się obawiałam. Myślałam też, że lakier może się krócej trzymać na szczęście nic takiego nie miało miejsca.
-ja mam zdrowe i dość twarde paznokcie jednak przy tej długości trzeba już na nie uważać i eliksir sprawia, że są elastyczne, dzięki czemu nie łatwo je złamać
-wzmacnia skórki i paznokcie
Wady:
-wchłania się wieki
Test i zdjęcia:
Patrycja P.
KOSMETYKI MOIM OKIEM.