Czy czasem się zastanawiasz, czy osoby o atrakcyjnym wyglądzie mają łatwiej w życiu? Chcieliśmy poznać wasze zdanie na ten właśnie temat. Zobaczcie kto wygrał w konkursie Wygraj Maskę Beauty Face.

Zwyciężczyni:
Calibra
Pięknie i brzydko, czyli kochane stereotypy
Osoby, które wiedzą, że mają ładne buźki odpowiedzą, że wcale łatwiej im w życiu nie jest, a te, co swój wygląd postrzegają jako przeciętny, czy wręcz nieatrakcyjny stwierdzą, że piękności mają wspaniałe życie...
Wszystko jest jednak kwestią charakteru i tego, jak my sami postrzegamy świat, a przede wszystkim, jak jesteśmy do niego przystosowani.
Mam nadzieję, że nikogo nie obrażę, ale stwierdzenie, że ślicznotce, czy przystojniakowi łatwiej znaleźć, np. miłość, jest stanowczo nieprzemyślane. Chociaż, z pewnością, łatwiej z kimś pójść do łóżka, ale czy to taka zaleta? Mówi się, że łatwiej znaleźć pracę - hmm, ale o jakich zawodach mówimy? Bo chyba nie modelki, która raczej nie powinna być specjalnie ładna, głównym wymogiem jest chudość i nijaka twarz, na której można stworzyć każdy makijaż. Ale i od tego są wyjątki. Sekretarki? Niekoniecznie - tu są różne kryteria, wśród których uroda może być i atutem, i wadą. Zresztą - nie chcę się tu koncentrować tylko na zawodach.
Z tym lubieniem piękności, to też się nie zgodzę - często ludzie przebywają z tymi atrakcyjnymi, bo to się opłaca, ale bezinteresowna przyjaźń nie zależy od wyglądu i mogą ją otrzymać WSZYSCY, bez względu na aparycję.
Oczywiście, że są ludzie, którzy lepiej sobie radzą, bo potrafią wykorzystać swoje zalety - i w tej sytuacji "ładna gębusia" będzie atutem, takim jak poczucie humoru, elokwencja, czy inteligencja. Może też być wykorzystywana do złych celów. Ale brzydota również, trzeba tylko wszystko odpowiednio rozgrywać.
A ciepło z oczu i z serca często zmienia postrzeganie i należy pamiętać, że są osoby - ogólnie rzecz biorąc niezbyt atrakcyjne, a jednak budzące o wiele większe zainteresowanie, niż klasyczne piękności...Często ludzie patrząc z daleka zadają sobie pytanie: co on/ona w sobie ma? A otóż każdy człowiek coś tam ma, a jak już to odkryje i polubi siebie, to i dla otoczenia stanie się ładnym...Oczywiście nigdy dla każdego, ale jak ktoś chce zadowolić wszystkich, to zalecam psychiatrę :)

Zwyciężczyni:
Calibra
Pięknie i brzydko, czyli kochane stereotypy
Osoby, które wiedzą, że mają ładne buźki odpowiedzą, że wcale łatwiej im w życiu nie jest, a te, co swój wygląd postrzegają jako przeciętny, czy wręcz nieatrakcyjny stwierdzą, że piękności mają wspaniałe życie...
Wszystko jest jednak kwestią charakteru i tego, jak my sami postrzegamy świat, a przede wszystkim, jak jesteśmy do niego przystosowani.
Mam nadzieję, że nikogo nie obrażę, ale stwierdzenie, że ślicznotce, czy przystojniakowi łatwiej znaleźć, np. miłość, jest stanowczo nieprzemyślane. Chociaż, z pewnością, łatwiej z kimś pójść do łóżka, ale czy to taka zaleta? Mówi się, że łatwiej znaleźć pracę - hmm, ale o jakich zawodach mówimy? Bo chyba nie modelki, która raczej nie powinna być specjalnie ładna, głównym wymogiem jest chudość i nijaka twarz, na której można stworzyć każdy makijaż. Ale i od tego są wyjątki. Sekretarki? Niekoniecznie - tu są różne kryteria, wśród których uroda może być i atutem, i wadą. Zresztą - nie chcę się tu koncentrować tylko na zawodach.
Z tym lubieniem piękności, to też się nie zgodzę - często ludzie przebywają z tymi atrakcyjnymi, bo to się opłaca, ale bezinteresowna przyjaźń nie zależy od wyglądu i mogą ją otrzymać WSZYSCY, bez względu na aparycję.
Oczywiście, że są ludzie, którzy lepiej sobie radzą, bo potrafią wykorzystać swoje zalety - i w tej sytuacji "ładna gębusia" będzie atutem, takim jak poczucie humoru, elokwencja, czy inteligencja. Może też być wykorzystywana do złych celów. Ale brzydota również, trzeba tylko wszystko odpowiednio rozgrywać.
A ciepło z oczu i z serca często zmienia postrzeganie i należy pamiętać, że są osoby - ogólnie rzecz biorąc niezbyt atrakcyjne, a jednak budzące o wiele większe zainteresowanie, niż klasyczne piękności...Często ludzie patrząc z daleka zadają sobie pytanie: co on/ona w sobie ma? A otóż każdy człowiek coś tam ma, a jak już to odkryje i polubi siebie, to i dla otoczenia stanie się ładnym...Oczywiście nigdy dla każdego, ale jak ktoś chce zadowolić wszystkich, to zalecam psychiatrę :)
Serdecznie gratulujemy!!!


UWAGA:
Zwyciężczynię prosimy o przesłanie danych adresowych na maila Agnieszka@udziewczyn.pl
W tytule maila prosimy zamieścić tytuł konkursu.



UWAGA:
Zwyciężczynię prosimy o przesłanie danych adresowych na maila Agnieszka@udziewczyn.pl
W tytule maila prosimy zamieścić tytuł konkursu.