Jesteś rannym ptaszkiem, czy nocną sową? Jeśli raczej należysz do grona osób, które są najbardziej wydajne wieczorami i dostają tak zwanego kopa energii dopiero pod koniec dnia, to raczej więcej niż pewne, że nie przepadasz za porannym wstawaniem z łóżka. Jeśli ciężko ci się rozstać z ciepłą poduszką i dostajesz dreszczy na samą myśl o wstawaniu przed siódmą, nie wyobrażasz sobie pobudki bez ustawienia przynajmniej pięciu alarmów, a pusty pojemnik po kawie sprawia, że odechciewa ci się całkiem i masz ochotę wrócić pod kołdrę – mamy dla ciebie kilka nieoczywistych rozwiązań! Być może nie zaczniesz dzięki nim kochać wstawać przed świtem, ale gwarantujemy, że pomogą one wywołać uśmiech nawet o porze, przed którą samo słońce się nie budzi! Nie ma co kręcić głową z niedowierzaniem. Okazuje się, że dzięki kilku sprytnym sposobom, możesz uprzyjemnić sobie żmudny proces szykowania się do pracy lub szkoły. Większość z nas, przepada za rytuałami pielęgnacyjnymi, dlaczego więc nie spróbować zamienić poranka w ekscytujące doświadczenie, na które będziesz czekać z wytęsknieniem? Do dzieła!


