Porcja warzyw na poprawę koncentracji

Tagi: dzieci, dieta, szkoła, warzywa, zdrowie, Zdrowie, Dieta

 

 

Kanapki z szynką zawinięte w folię aluminiową i coś słodkiego do szkoły w plastikowym pudełku już dawno są passe! Ani to specjalnie zdrowe, ani smaczne – nic dziwnego, że dzieci nie chcą tego jeść. Ileż to razy wracają z lekcji do domu z pełną śniadaniówką ku irytacji rodziców, którzy zresztą sami kiedyś podobnie postępowali, gdy byli uczniami. 

 

Czas przerwać ten zaklęty krąg niezdrowej tradycji szkolnych przekąsek i zacząć odżywiać się bardziej świadomie – szczególnie, że w obecnych czasach znacznie częściej przygotowujemy posiłki samodzielnie zamiast korzystać z restauracji czy szkolnych stołówek. Przede wszystkim zacznijmy od siebie i zmiany własnych nawyków żywieniowych – mówi Mariusz Budrowski, prowadzący blog „Odmładzanie na Surowo”, który śledzi już blisko pół miliona osób, chcących coś zmienić w swojej diecie.  Jeśli sami zaczniemy odżywiać się świadomie i racjonalnie, nasze dzieci zaczną nas naśladować a z listy zakupów znikną niezdrowe, przetworzone produkty. Szybko też zauważymy poprawę samopoczucia i wzrost poziomu energii całej naszej rodziny, a co za tym idzie polepszenie koncentracji i ogólnie większą chęć do życia i działania. Popołudniowe spadki formy przestaną nas nękać, będziemy mogli wydajniej i efektywniej pracować, uczyć się i odpoczywać.

 

Zdaniem Mariusza Budrowskiego w diecie najważniejsze są warzywa i owoce i to one powinny być głównymi bohaterami posiłków do szkoły, które przygotowujemy dla dzieci. Nasz mózg musi być po prostu dobrze odżywiony, by prawidłowo funkcjonować i w tym celu trzeba mu dostarczyć niezbędnych składników – witamin i węglowodanów złożonych takich jak fasola, soczewica i inne warzywa – te produkty powinny być podstawą codziennych jadłospisów w naszych rodzinach. Warzywa zawierają mnóstwo składników mineralnych, takich jak cynk, krzem, potas czy magnez, a także witamin i przeciwutleniaczy, które chronią nasze neurony przed uszkodzeniem – wyjaśnia Mariusz Budrowski. Spożywanie warzyw zapobiega degeneracji komórek nerwowych i wspomaga pamięć.  Do szkolnych śniadaniówek wkładajmy więc codziennie kombinacje warzywne złożone choćby z selera naciowego, surowej marchewki, czy żółtej, zielonej lub czerwonej papryki. Kolejnego dnia dajmy dzieciom awokado i pomidora, a następnie buraka i jarmuż. Takie kolorowe zestawy warzywne absolutnie wystarczą jako pyszny i pożywny posiłek na przerwę dla naszych dzieci, a do tego będą bardzo proste w przygotowaniu. Za to na deser zapakujmy owoce sezonowe – jagody, maliny, aronię, borówki czy jabłka– ich regularne spożycie wspaniale wpłynie na podniesienie poziomu energii naszych dzieci i wspomoże ich koncentrację niezbędną w szkolnej ławce.

 

Natura dała nam wielkie bogactwo warzyw – do wyboru, do koloru i od nas tylko zależy, jak to wykorzystamy w naszej diecie. W warzywnych kompozycjach poza dawką zdrowia, na pewno możliwa jest więc wielka różnorodność, którą docenią nasze dzieci.  A jeśli brakuje Ci pomysłów na warzywne potrawy –  przepisy można znaleźć w poradniku „100 przepisów na surowo”, w którym wraz z moja partnerką Agnieszką Juncewicz doradzam, jak przygotować smaczne i zdrowe posiłki na surowo, które wyglądem i smakiem przypominają Kuchnię Polską, czyli to co znasz, ale w zdrowej nie przetworzonej termicznie wersji. 

Lista super warzyw poprawiających nie tylko koncentrację (źródło: www.odmladzanienasurowo.pl)

 

JARMUŻ

Jarmuż jest gorzką rośliną, a wszystkie gorzkie rośliny pomagają naszej wątrobie. Kiedy spożywasz jarmuż, wątroba uruchamia produkcję żółci i zaczyna się oczyszczać. Dodatkowo jarmuż ma niesamowite właściwości, wspomagające fazę pierwszą i drugą oczyszczania naszych organizmów z toksyn, czyli odblokowuje wątrobę, pomaga jej pracować. Ma mnóstwo witaminy C, K i A. Usuwa również nadmiar estrogenów.

 

KAPUSTA

Kapusta zawiera tzw. L-glutaminę. Jest to związek, który w niezwykły sposób działa na organizm. Jest wspaniała na serce, mózg, mięśnie, ale przede wszystkim na wszelkiego rodzaju wrzody, owrzodzenia, nadżerki, problemy z układem gastrycznym, pokarmowym, wydalniczym. Wyciskamy sok ze świeżej kapusty, wypijamy w 5 minut po wyciśnięciu i wtedy wszystko zaczyna się naprawiać. Kapusta jest niesamowitym pokarmem. 

 

KIEŁKI BROKUŁA

Kiełki brokuła zawierają 20 razy więcej sulforafanu niż inne warzywa dostępne na rynku. Sulforafan to składnik, który wręcz wysusza nasze nowotwory, odcinając im dostęp do krwi, cukru, itd. Zawiera mnóstwo witamin A, B1, B2, B3, B9, C, E, K, koenzym Q10. Kiełki brokuła to w 35% pełnowartościowe białko. Zawierają mnóstwo kwasów tłuszczowych, wapń, żelazo. Niektórzy mówią, że kiełków nie powinno się zaliczać do warzyw i mają troszeczkę racji. Kiełki można łączyć też z owocami - sok z kiełków polecamy łączyć szczególnie z ananasem – smakuje wyśmienicie.

 

NATKA PIETRUSZKI

Natka pietruszki ma więcej witaminy K niż jarmuż. K jest potrzebna naszemu organizmie m.in. po to, żeby rozdysponowywać wapń. Ma również 3 razy więcej witaminy C niż pomarańcza i 2 razy więcej żelaza, niż spirulina, która jest uważana za największy dostarczyciel żelaza do naszego ciała. Nasze ciało ma troszeczkę kłopotów z trawieniem kiełków brokuła i natki pietruszki. Musielibyśmy zjeść ich bardzo dużo, ponieważ mają bardzo twarde ścianki. Rozwiązaniem na to jest wyciskanie soków. My natkę pietruszki dodajemy do praktycznie każdego soku warzywnego.

 

RZODKIEW

Rzodkiew usuwa toksyny z naszego organizmu. Oczyszcza wątrobę, zatoki. Jeżeli ktoś ma zalegający śluz w oskrzelach czy płucach, rzodkiewka jest 

w stanie to wszystko wyciągnąć na zewnątrz. 

 

BURAK 

Burak to niesamowite warzywo, które ma w swoich liściach największą koncentrację potasu ze wszystkich warzyw. Posiada również wyjątkowe właściwości, jeżeli chodzi o ciśnienie krwi. Powinniśmy wprowadzić buraka do naszej diety, zarówno jeśli mamy wysokie, jak i niskie ciśnienie, ponieważ jest to regulator ciśnienia we krwi. Burak ma specjalny związek, który relaksuje układ krwionośny. Jeśli zaczynamy pić sok z buraka, mogą pojawić się bóle brzucha czy wymioty, ponieważ jest to bardzo silne warzywo. Najlepiej połączyć go z marchewką bądź jabłkiem, wtedy jego działanie będzie łagodniejsze.

 

CZOSNEK

Czosnek to najsilniejszy antybiotyk w naturze jaki istnieje. Najlepszy na choroby i przeziębienia dla dzieci i dorosłych. Zakochajmy się w czosnku. Posiada również właściwości antyrakowe. Potrafi w 30 minut zabić komórki rakowe w probówce w laboratorium. Niesamowite działanie. Odbudowuje nasz układ immunologiczny. 

 

MARCHEW

Marchew posiada beta-karoten. Pomaga oczyszczać nasze ciało, wątrobę. Jest to pełnowartościowe białko, czyli może być również pokarmem dla niemowląt. Ma taki sam skład jak ludzka krew. Wydaje nam się, że natura chciała, żebyśmy spożywali marchewkę każdego dnia. Jeśli każdy wypiłby jedną szklankę dziennie soku z marchewki to świat by się zmienił, przestalibyśmy tak często chorować, nasze ciało funkcjonowało by zupełnie inaczej. Marchewka jest podstawą do wszystkich innych warzyw w naszym organizmie - pomaga w ich trawieniu.

Dodaj Komentarz