Eliksir do pielęgnacji skórek i paznokci Marion - recenzja.




Zapewne nie jedna z was już w swoim życiu miała kilka bolesnych zadziorków, które nigdy nie są mile widziane i dobrze przez nas przyjmowane. Mnie się one bardzo często zdarzały aczkolwiek po stosowaniu tego eliksiru ich występowanie się pomniejszyło, a następnie zanikło i jak na razie cieszę się ładnymi skórkami wokół płytki paznokciowej.
Eliksir do skórek i paznokci stosowałam 2/3 razy w tygodniu chociaż częściej te dwa razy, to wszystko zależało od zapotrzebowania i chęci.
Nasz kosmetyk znajduję się w plastikowej butelce, która posiada etykietkę z mała adnotacją na temat przez nas stosowanego produktu; więcej informacji jest na kartoniku, który jest dołączony do butelki.
Szata graficzna bardzo mi się podoba bo jest przejrzysta i czytelna.


Buteleczka posiada dozownik, który za pierwszym razem trzeba kilka razy nacisnąć, aby nasze olejki z niego wyszły, ale o tym sam producent nas informuje - miło z jego strony, prawda?

Nasz eliksir zawiera w sobie olejki, a więc i jego konsystencja jest oleista, koloru przezroczystego z domieszką lekkiego zabarwienia (wszystkie olejki mają taki specyficzny kolor); wiecie o co mi chodzi.
Zapach jest bardzo przyjemny i przez jakiś czas unosi się wokół palców :)
Wydajność jest bardzo dobra ponieważ 15 ml starczy nam na długi czas, bo wystarcza jedno naciśnicęie, aby pokryć eliksirem skórki wokół paznokcia i samą płytkę paznokciową (10 palców).
Wchłanianie eliksiru również jest dosyć szybkie około 10 minut, ale nawet jeśli zaczniemy robić coś szybciej to nic nam nie ujmie to z działania.
Jeśli chodzi o samo działanie to jak już wspomniałam na samym początku nie mam do niego żadnych zastrzeżeń ponieważ mój problem z zadziorkami zniknął, a więc jakbym mogła nie być zadowolona z tego produktu?!
Przy okazji skórki wokół paznokcia są nawilżone i gładsze, a płytka paznokciowa bardziej błyszcząca i zdrowsza.
Dodatkowo jeśli zastosujemy eliksir na paznokcie to nasze pazurki świecą się jak po bezbarwnym lakierze.
Tekst i zdjęcia::
Ciekawska Magdalena z bloga-http://magicwordcherry.blogspot.com/